niedziela, 2 czerwca 2013

Get Lucky, part 2/7

Hej, standardowo parę dni spóźnienia, ale to cała ja. Wczoraj był dzień dziecka, więc jak zwykle spóźnione życzenia. Do wszystkich dzieci: dużo zdrowia, szczęścia, pomyślności, jak najwięcej radości i wolności, spełnienia najskrytszych marzeń i najlepszego świadectwa :). Wczoraj rano dostałam świetną torbę Converse. Po południu rodzice zabrali nas do kina. Z bratem wybraliśmy film : "Iron Man 3". Przez mojego kochanego braciszka lubię takie filmy. Kiedy on okupuje telewizor, oglądam je razem z nim. Film? Super, naprawdę polecam. :) Dowodem na to jest to, że mojemu tacie udało się nie zasnąć. Po kinie pojechaliśmy na małe zakupy. Ja cieszyłam się kupioną bluzką, za to mój brat szalał, ponieważ zbiegły mu się rocznica Komunii, dzień dziecka i urodziny. No cóż, życie :)  To tyle, mam nadzieje, że wam ten dzień minął fajnie. Czas na Hamburg. Drugiego dnia ciocia zrobiła mi niespodziankę i zabrała mnie do przedszkola. Poznałam dzieci, które miały ogromną radochę, kiedy uczyły mnie niemieckiego. Po zajęciach jak co dzień spacer i kawa w "Hard Rock Cafe". Aj, naprawdę super, nie wiem czy nie lepiej niż w Starbucksie, ze względu na klimat. Dobra muzyka, pyszna kawa... Naprawdę dla mnie i reszty rodziny nic lepszego.  Ok, teraz fotki :)

 



 
 
 
 
 











 








 
Aha zapomniałam napisać, że po pracy ciocia zabrała mnie na kiełbaski curry i do kafejki nad brzegiem portu, klimat nietypowy, ponieważ był piasek, palmy i fajny wystrój :) Tyle na dziś. Pozdrowienia i miłego tygodnia :)

                                                                                    Pati