Hej znowu! A oto Sylwestrowe Top 10. Ułożyłam go z trudnością, ponieważ każda piosenka jest świetna, ale udało się i sądzę, że wyszło naprawdę super.
Miejsce 10
Miejsce 9
Miejsce 8
Miejsce 7
Miejsce 6
Miejsce 5
Miejsce 4
No to czas na pierwszą trójkę.
Miejsce 3
Miejsce 2
No i w końcu miejsce pierwsze. Sadzę, że dobrze wybrałam. Tylko żeby początek was nie zmylił. : )
Miejsce 1
To tyle na ten rok. A na Nowy Rok, życzę przede wszystkim zdrowia, spełnienia marzeń, spędzenia szalonego Sylwestra oraz tego, żeby rok 2013, był znacznie lepszym rokiem niż 2012. Pozdrawiam was.
Hej! Dzisiaj jest 31 grudnia co oznacza, że są wyniki głosowania na przebój 2012 roku Pati-OnlyMusic, moje dyskotekowe Top 10 na Sylwestra i... Sylwester! Kto by pomyślał, że już jest koniec roku. Zdecydowanie czas za szybko leci. No cóż, zatem wyniki są zaskakujące, ponieważ zwyciężyły... Cztery wokalistki. Dlatego postanowiłam, że odbędzie się jeszcze jedno głosowanie, które będzie trwało do 1 stycznia, do godz 13.00. Będzie można oddać głos na jedną z czterech piosenek. O pierwsze miejsce zawalczy:
Pink z piosenką "Try"
Amelia Lily z piosenką "You Bring Me Joy"
Adele z piosenką "Skyfall"
I Amy Macdonald, "Slow it Down"
Mam nadzieję, że wynik będzie jednoznaczny : ). Odsłuchajcie wszystkie piosenki jeszcze raz, zastanówcie się dokładnie i oddajcie jeden, ale szczery i pewny głos. Wieczorem około godziny 18.00 pojawi się dyskotekowe Top 10. Piosenki nie będą tylko z 2012 roku. Pozdrawiam i zapraszam do ponownego głosowania. Na koniec piosenka, która ostatnio wpadła mi w ucho.
Hej. Wczoraj post się nie pojawił, ponieważ zmieniły się moje plany. Miała przyjść do mnie koleżanka, ale wizytę przeniosłyśmy na dzisiaj, więc korzystając z okazji, odwiedziłam Warszawę :). Niestety, święta już minęły, więc rodzina która się zjechała, zaczęła powoli wyjeżdżać... Nienawidzę tego... Robi się tak smutno. Moja kochana ciocia wracała do domu, więc odwieźliśmy ją na lotnisko Okęcie. Pożegnaliśmy się i pojechaliśmy pozwiedzać Warszawę. Zobaczyłam Stadion Narodowy, Pałac Kultury i ogólnie prawie całe miasto nocą. Później wpadliśmy z tatą do Media Markt i Saturna. Chciałam kupić sobie jakiś gadżet, koncert, ale nic nie znaleźliśmy. Kupiliśmy mamie futerał na telefon, a mojemu bratu film , "Mikołajek", który wprost uwielbia. Kiedy już wyjechaliśmy z Warszawy trzeba było coś zjeść - KFC. Po 20.00 byliśmy w domu. Zdjęcia z Warszawy nie wyszły zbyt dobrze, ponieważ są rozmazane, ale najlepsze, wstawię.
To tyle. Tylko uwaga! Na tą chwilę wychodzi, że pierwsze miejsce mają cztery wokalistki. Bardzo waz proszę głosujcie jeszcze, ponieważ, chciałabym, żeby wygrała jedna piosenka. Głosowanie trwa do 31 do godziny 13.00. Miało trwać do godziny 12.00, ale na wszelki wypadek przedłużyłam o tą jedną godzinę. Wieczorem, lub wcześniej pojawi się post z Przebojem 2012 roku Pati-OnlyMusic oraz lista ze wspaniałymi dyskotekowymi kawałkami na Sylwestra. :) Na koniec piosenka, którą obiecałam. Specjalna dedykacja dla kochanej muzycznej cioci z Hamburga. Pozdrawiam Cię gorąco! Zespół Kamp!- Distance of the Modern Hearts. Kocham cię ciociu. : )
Moich czytaczy też pozdrawiam i proszę o głosowanie! : D
Hejo! Wydaje mi się, że cały dzień spędzę w kuchni, ponieważ z mamą będę robiła szarlotkę, ciasteczka i inne pyszne rzeczy. Wczorajszego wieczoru słuchając muzyki przypomniałam sobie o rewelacyjnej piosence Foster the People. Usłyszałam ją po raz pierwszy na pewnym programie muzycznym. Wpada w ucho i nuci się ją później przez połowę dnia. A teraz nowość, którą odkrył mój tata. Jak wrócił z pracy, słuchał jej dobrą godzinę. Później posłuchałam jej ja. Super kawałek, ale pojawi się w następnym poście.
Na koniec zdjęcia, mam nadzieję, że piosenka wam się spodobała.
Pyszny piernik.
Moje ostatnie dzieło. : )
W Hamburgu byłam od niej uzależniona.
Bajkowe miasto Limburg.
To tyle. Przypominam jeszcze o głosowaniu. Pozdrawiam.
Hej! Dzisiaj luźny i szybki post. Cieszę się, ponieważ zaczęły pojawiać się głosy. Na razie prowadzi AmyMacdonald z piosenką "Slow it Down" i Adele, "Skyfall". Oby dwie wokalistki mają taką samą liczbę głosów, więc głosujcie, żeby hitem była jedna piosenka. Wszystko jeszcze może się zmienić, więc pokażcie bloga swoim znajomym, niech oni też głosują. Ja już swoją ulubioną piosenkę mam i mam ogromną nadzieję, że wygra. : ) Zostało jeszcze trochę czasu, ponieważ głosowanie trwa do 31 grudnia. Teraz piosenka, którą uwielbia moja przyjaciółka i ja też. Pozdrawiam cię! : ) Monika Brodka- Granda
Pozdrowienia i jeszcze raz zapraszam do głosowania!
Hej! Dzisiaj jest ostatni dzień świąt, ale to nic nie szkodzi, ponieważ jest jeszcze dużo wolnego. Wczorajszy dzień spędziłam u babci, po czym pojechaliśmy do kuzynki mojej mamy. Tam spotkałam się z resztą rodziny, której dawno nie widziałam. Obejrzałam z bratem bardzo dużo świątecznych filmów. Jednak najchętniej obejrzałam "Kevin sam w Nowym Jorku". Osobiście wolę "Kevin sam w domu". Jestem strasznie szczęśliwa, ponieważ dowiedziałam się, że mój blog ma... ponad 1000 wejść! Moi drodzy czytelnicy, najpierw chcę podziękować za to, że mnie odwiedzacie, strasznie się cieszę. Druga sprawa, mam dla was propozycję, chciałam was zaprosić, do głosowania, na przebój 2012 roku - Pati-OnlyMusic. We wszystkich radiostacjach, programach telewizyjnych głosuje się na przebój roku, a ponieważ mój blog jest blogiem muzycznym, to chciałabym żebyście oddawali głosy na piosenki, które były zamieszczone na moim blogu. Na koniec ostatnia świąteczna piosenka.
Pozdrawiam was i zapraszam do głosowania. Można oddać więcej niż jeden głos.
Hej. Wczorajszy dzień minął naprawdę wspaniale. Jednym z prezentów od rodziców, był kalendarz trójki, z którego jestem strasznie szczęśliwa. Teraz wisi nad moim biurkiem. Dodatkowo, w paczce pojawił się przesłodki różowy płaszcz przeciwdeszczowy. :) Dostałam oczywiście wiele innych rzeczy, ale kalendarz był dla mnie ogromną niespodzianką. Byłam na pasterce. Pod koniec mszy zaczęłam robić się śpiąca. Jak wróciłam do domu to od razu powędrowałam do łóżka. Wczoraj zjadłam przepyszne pierogi u moich babć. Ach, no tak. Obiecałam, że będzie post z przepisem na ciasteczka. Wczoraj miałam okazję i zrobiłam zdjęcie.
1 kostka smalcu ( może być masła, ale ze smalcu ciasto będzie kruche)
2 jajka
Przygotowanie:
Wszystkie składniki wymieszać. Po rozwałkowaniu ciasto powinno mieć grubość, ok. 5 mm. Na wierzchu posmarować roztrzepanym jajkiem. Piekarnik nastawić na 170 C i piec przez 15-20 min.
Można do nich dodać co się chce. Na zdjęciu są z orzechami włoskimi i cukrem. Ja najbardziej lubię z cynamonem. Można też dodać wiórki kokosowe, orzechy laskowe, żurawinę, rodzynki.
Kalendarz i płaszczyk:
To tyle na dziś. Na koniec tradycyjna piosenka, taka bez której nie ma świąt. Wham!- Last Christmas
Pozdrowienia i buziaki. Mam nadzieję, że wczoraj spędziliście mile dzień.
Hej, hej, hej! Dzisiejszy post będzie naprawdę szybki. Od samego rana w moim domu panuje ogromny chaos. Trwają przygotowywania na ten wyjątkowy wieczór. Szczerze? Najbardziej zasmuciło mnie to, że wczorajszego wieczoru spadł śnieg. Kiedy rano wstałam, ujrzałam jedną wielką ciapę. No cóż, nic na to nie poradzę. Czekam na skosztowanie, potraw wigilijnych, a szczególnie barszczyku i pierogów. Na dzisiejszy dzień kolęda, którą śpiewa uczestniczka amerykańskiej edycji "Mam talent".
Na koniec życzę wam, żeby ten wieczór był wyjątkowy, smaczny i wesoły. Oczywiście życzę wam również tego, żeby pod choinką znalazły się prezenty, które będą spełnieniem waszych marzeń. Buziaki.
Hej. Według moich planów post miał pojawić się wczoraj, ale niestety praktycznie w ogóle nie było mnie w domu. Byłam na meczu AZS Częstochowa z AZS Politechniką Warszawską. No cóż, mecz nie zakończył się sukcesem dla Częstochowy, przegrali 1:3. Ale przynajmniej było naprawdę fajnie. Po meczu na boisko wszedł i zagrał skład z lat 1990-1999. Grali niesamowicie dobrze. Teraz trochę zdjęć z wczorajszego dnia.
To tyle na dziś. I tak na zakończenie, piosenka którą ostatnio bardzo często słucham, Ellie Goulding- Lights.
Hej, po dłuuugiej przerwie powracam. Jutro w szkole mam jasełka. Jestem kolędnikiem, który nie śpiewa, tylko rozpoczyna i kończy całe przedstawienie. Nareszcie przerwa świąteczna! Ostatnio miałam tyle nauki i jeszcze robiłam z koleżanką ozdoby do klasy, przepiękne aniołki :) Przyda mi się dłuższy odpoczynek. Przyleciała do mnie moja siostrzyczka cioteczna Lara, która dzisiaj skończyła roczek! Uff... Dobra, piosenka której ostatnio bardzo często słucha mój tata. Jak ją usłyszałam po raz pierwszy, pomyślałam, "żadna rewelacja". Jednak jak się wsłuchałam... Naprawdę dobry kawałek. Pink i jej piosenka "Try".
Pink wykonała tu kawał dobrej roboty, nie dość, że piosenka jest dobra, to jeszcze teledysk jest piękny. Cóż to na razie tyle, na zakończenie parę zdjęć.
Aniołki, które zrobiłam z przyjaciółką.
Od jutra, a właściwie od dzisiaj, będzie coraz więcej postów, ponieważ będzie duuużo wolnego czasu. Pozdrawiam.
Hej. No cóż, wiem, obiecałam, że dodam posta 6 grudnia, ale nie spodziewałam się, że spędzę Mikołajki tak, że nie będę miała czasu. Z góry przepraszam, a co do niespodzianki... Jest to przepis na pyszne domowe ciasteczka. Niestety, nie zdążyłam zrobić im zdjęć, więc cały przepis i zdjęcie pokaże w najbliższym poście. Jutro rozpoczynam porządki na święta. Muszę wysprzątać cały pokój i pomóc mamie. Szczerze? Nienawidzę sprzątać, ale zimowe porządki uwielbiam! Zawsze znajduję jakieś stare i interesujące rzeczy. :) Dlatego zwykle porządki zajmują mi cały dzień! Znowu w przyszłym tygodniu zaczniemy świąteczne zakupy. Naprawdę nie mogę się doczekać, no bo... W końcu niedługo święta! Jejku :) Dobra, to teraz przejdę do rzeczy. Piosenka, która według mnie ma w sobie coś świątecznego, a bynajmniej ma takie momenty, a tak naprawdę, jest zupełnie na inny temat. Posłuchajcie, śpiewa ją Kasia Nosowska. Ta piosenka nosi tytuł "O lesie". Uwielbiałam ją, uwielbiam i uwielbiać będę. :)
Co sądzicie? Na koniec mała dawka zdjęć.
Cały wieczór robienia, kawy.
Ludzie, jak można tego nie kochać?
Jak myślicie, które buty i spodnie należą do mnie? :)
Christmas in NYC.
Życzę wam miłego weekend'u. Odpocznijcie, albo róbcie to co ja, tzn. świąteczne porządki. Piszcie komentarze i zaglądajcie. Pozdrawiam was gorąco w te zimowe dni. :)
Hej. Nareszcie znalazłam czas po tych paru okrutnie męczących tygodniach. W dzisiejszym poście muzyka i jak wspominałam zdjęcia z Hamburga. Miło wspominam wyjazd, wtedy po raz pierwszy skosztowałam wybornych kiełbasek curry. Ten smak pozostał do dziś. Jejku, rozmarzyłam się. Co prawda nie są to wszystkie zdjęcia, ale sądzę, że jak na razie tyle wystarczy. Zanim zaczniecie oglądać zdjęcia, posłuchajcie piosenki, która sprawiła, że w mojej głowie powstał jeden wielki chaos. Przed wami zespół Kings of Leon- Use Somebody.
Niedokończony diabelski młyn.
Wspaniałe centrum handlowe :)
Widok na centrum Hamburga, z kawiarni "Starbucks Coffee".
To tyle, podobają wam się? To jest taki... Zupełnie inny świat. :) Zapowiadam, że następny post będzie w Mikołajki z niespodzianką! Pozdrawiam.
